Książka dla dzieci i dla dorosłych.
Metafizyczna baśń, napisana pięknym i lekkim piórem. Marshal, to istota, która przynosi dobrą nowinę. Zaprasza czytelnika w podróż do krainy dobroci i miłości. Tą krainą, jak się okaże, jesteśmy my sami.
W tej książce umieszczę zdjęcia swoich obrazów. Ciekawostką będzie to, iż część książki napisana będzie w języku polskim, a część (ten sam tekst) alfabetem księżycowym, czyli tym, który wymyśliłam dawno temu. Alfabet będzie oczywiście dostępny dla każdego.
Życie z Tobą jest nieziemską słodyczą.
Powiedział Marshal.
Brakowało mi tylko jednego – Siebie.
Znalazłem więc Siebie.
Im dłużej to trwa, tym spokojniej oddycham, tym jaśniej świeci moje wewnętrzne Słońce.
I chociaż bywają dni, że serce zadudni jak most, po którym pędzą konie w galopie…
To wiem, że Jestem.
To wiem, że Jesteś.
Cała reszta jest szczęściem, Świętem, noszeniem na rękach, Bogiem.
Dawno temu przestałem wierzyć, że mogę być sobą, a przecież to nieuniknione by móc zacząć żyć naprawdę.
Mogło się to wydarzyć tylko wtedy, gdy zamieszkam w Sobie.
Doświadczyłem tak głębokiej bezdomności, że nie mogłem jej znieść.
A to ona uratowała mi życie.
Fragment z książki “Marshal w Podróży”